wtorek, 27 stycznia 2015

PRZYJACIEL czy NAUCZYCIEL?

Przeczytałam właśnie bardzo ciekawe spostrzeżenie dotyczące ludzi których spotykamy na naszej drodze. Maciej Bennewicz napisał, że jeżeli spotkanie z drugim człowiekiem wywołuje u nas negatywne emocje, warto zadać sobie pytanie “ Czy ten człowiek może być moim przyjacielem czy nauczycielem?” Tylko te dwie opcje! Więc w sytuacjach gdy ktoś zepsuje wam trochę krwi (lub trochę więcej niż trochę) zachęcam do koncentracji na powyższym pytaniu i nie poprzestaniu dopóki nie uzyskacie odpowiedzi. Następnie znajdźcie minimum pięć pozytywnych rzeczy których ta osoba was nauczyła. To samo możecie wykorzystać przypominając sobie zdarzenia z przeszłości. Możliwe, że w dalszym ciągu żywicie do kogoś urazę, a tak naprawdę ta osoba była dla was mistrzem Yoda.
Więc... gotowi aby zacząć dostrzegać wokół siebie mistrza Yode w jego różnych przebraniach, a następnie uczyć się od niego? czy wolicie przyjąć postawę Małej Mi, zmarszczyć brwi, zadrzeć nos do góry i tupać nogami?
Cokolwiek wybierzecie ja życzę wam powodzenia w czerpaniu jak najwięcej lekcji i satysfakcji z kontaktów z innymi ludźmi! I spokoju oczywiście, bo tak naprawdę nikt nie ma takiej mocy żeby wyprowadzić was z równowagi chyba, że wy mu ją dacie.

wtorek, 13 stycznia 2015

Doskonałość! Walka z wiatrakami czy inwestycja w przyszłość?



1. W czym chcesz być naprawdę dobry?

2. Od czego zaczniesz już dziś aby zbliżyć się o krok do swojej doskonałości?

Tu powstaje pytanie: czy można być doskonałym?
Odpowiedz na to pytanie to jedno słowo " tak". Myślę, że podobnie jak z pojęciem sukcesu i w tym wypadku, każdy ma inną definicję opisującą doskonałość ( obojętnie czy dotyczącą jakiegoś zjawiska, rzeczy, postawy…). Dla mnie doskonała sylwetka, kiecka czy postawa w określonej sytuacji jest zupełnie inna niż dla pani kowalskiej czy pani Nowak. I to co dziś dla mnie jest doskonałością w jakiejś dziedzinie czy nawet w mojej osobie, za jakiś czas może nie być bo moja definicja z upływem czasu i doświadczeń zmodyfikuje się, poszerzy itp
Opiszę mój sposób widzenia doskonałości odpowiadając na moje 2 powyższe pytania. Załóżmy, że ja chcę być naprawdę dobra w projektowaniu butów. Moją doskonałością będzie zaprojektowanie butów które będzie chciała założyć na swój koncert Beyonce. I już dziś postawię takie....kroki aby zbliżyć się do mojego doskonałego projektu. Dla MNIE doskonałego. Takiego, który gdy już zostanie zrealizowany ( buty zostaną wyprodukowane), spojrzę na nie i powiem, że nic w nich nie chcę zmienić, a Beyonce założy je na koncert ba nawet słono za nie zapłaci:)
 

Od ciebie zależy czy słowa innych staną się twoją rzeczywistością!

" Someone's opinion of you does not have to become your reality!!" Les Brown.
1.Jakie najczęściej słyszeliście opinie na swój temat ( sięgając pamięcią do wczesnego dzieciństwa)?
Wspierające: dasz radę! Jesteś Najlepszy! Nie przejmuj się!
A może te słowa są bardziej rozpoznawalne: ale z ciebie łobuz! Z tobą są same problemy! Czy ty zawsze musisz coś zbroić! Moje dziecko jest leniwe ( wypowiedziane w twojej obecności)! itd.itp.
A jakie dziś opinie innych towarzyszą ci na co dzień?
Ty to masz pomysły! Nie przejmuj się dasz radę! Nie poddawaj się!
Nie możesz zmienić świata który jest projekcją ale możesz zmienić swój umysł który jest projektorem.” Słowa Byron Katie które stały się moją prawdą i które są mi szczególnie bliskie.
1. A co to zdanie oznacza dla ciebie?
2. Jakie najczęściej tworzysz projekcje na temat ludźi, posługujących się inną wizję świata niż twoja?
3. Co najczęściej projektujesz na swój temat?
4. Czy twoje projekcje pchają cię do przodu czy spychają w dół? A może po prostu trzymają nieruchomo w jednym punkcie?
5. Jak możesz wykorzystać to przesłanie w praktyce?
Więcej na ten temat już niedługo na 
www.irlandia.ie
Kochani jeśli napotkacie na swojej drodze sytuacje lub innego człowieka którego zechcecie zmienić to...przypomnijcie sobie to zdanie i pamietajcie, zacznijcie zmiany od siebie nie od innych! Powodzenia w projektowaniu waszej codzienności, to od was zależy jak będzie ona wyglądać!! 

Kawa czy Herbata?

Co jest lepsze kawa czy herbata?
Jeśli kawa to jaka? Mocno palona, arabica czy robusta? A może rozpuszczalna? A jeśli herbata to jaka? Czarna, zielona, owocowa? I co to znaczy lepsza?? Mocniejsza? Smaczniejsza? Zdrowsza? Stawiająca na nogi? Rany ile pytań!! A potrzebna jest tylko jedna prawdziwa odpowiedz!! Dokończ więc zdanie :
Najlepsza tzn. naj...( np. mocniejsza, zdrowsza...) jest......
Uzupełnijcie to zdanie, a następnie poproście min 5 osób z waszego otoczenia o to samo i porównajcie odpowiedzi. Jakie pojawiły się wnioski??
Ja mam swój i to nie znaczy, że jest prawdziwy i najlepszy i, że chcę was do niego przekonać. Nie! Oznacza tylko, że jest mój the end.


Do połowy pełna czy pusta?

Do połowy pusta czy pełna? Jakie tak naprawdę ma znaczenie w jaki sposób widzimy szklankę? Faktem jest, że jest ona w połowie i pełna i pusta. Ważne jest to, co zrobimy z tym faktem - co jest pomiędzy tymi skrajnościami?
W coachingu zadałabym pytania:
1. Czym chciałbyś zapełnić pustą połowę szklanki aby z tym co już w niej jest stworzyło
niesamowitą kombinację?
2. Co będzie ci potrzebne aby zacząć ją napełniać?
3. Jak to zdobędziesz?
4. Jaki będzie Twój pierwszy krok ?
5. Kiedy zrobisz pierwszy krok, a kiedy planujesz zrobić ostatni?

Czasami tracąc coś robimy sobie miejsce, aby zyskać coś nowego. Nie jest powiedziane, że to nowe będzie lepsze czy gorsze, będzie po prostu inne.
Ważne jest aby wiedzieć co to ma być i dlaczego to jest dla nas ważne?


piątek, 9 stycznia 2015

Mind your business

Byron Katie powiedziała, że w życiu są trzy interesy; Twój, innych ( w rozumieniu wszyscy inni również najbliżsi: rodzina, partner życiowy, przyjaciele itp) i Boga ( Twoje życie jest w jego interesie po Twojej śmierci). 
Żeby nie tracićżeby zyskać na energii, zdrowiu i czasie zadaniem każdego jest pilnowanie swojego i Tylko swojego interesu.
Co o tym myślicie?
Jak to u Ciebie wygląda na codzień?
Jak często ktoś wtyka nos w Twoje sprawy?
Co wtedy czujesz?
Określ od 1 minimum do 10 maksimum natężenie przeżywanego uczucia? 
Jak często Ty wtykasz nos w sprawy innych i czym wtedy to tłumaczysz? Bo to coś innego? Bo Ty chcesz pomóc? Bo To z miłości i troski?
Jaka więc Twoim zdaniem jest różnica pomiędzy wtykaniem się innych w Twoje sprawy, a wtykaniem Twojego nosa w ich?
Co czujesz gdy czytasz to zdanie: Mind your own business and I will mind just mine also!!?? Do przemyślenia, do przespania się z tym i może dla niektórych do...praktykowania:) do dzieła kochani!!